§ Uszkodzenie pojazdu na oblodzonym odcinku drogi (odpowiedzi: 2) Witam, dziś rano miałem następującą sytuację. Szukałem miejsca parkingowego na drodze publicznej, która była odśnieżona i nie było co do jej § Uszkodzenie auta w myjni (odpowiedzi: 3) Mam taki problem. Jakiś czas temu zostawiłem samochód w myjni. Zatrzymywanie pojazdu na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu – także za nimi – od 100 do 300 zł. Zatrzymywanie pojazdu w tunelu, na moście lub na wiadukcie – 200 zł. Czy istnieje możliwość uzyskania odszkodowania od zarządcy drogi, ale nie za konkretne jednorazowe uszkodzenie pojazdu przez dziurę na drodze, ale za to, że codziennie poruszam się tą drogą i to jest powodem znacznie szybszego zużycia się części zawieszenia. Dla mnie to skomplikowany temat, ale może ktoś mi go rozświetli Przestrzeganie zasad ruchu drogowego jest bezwzględnym obowiązkiem wszystkich jego uczestników. Zdarzają się jednak sytuacje, w których mimo stosowania się do wszelkich zasad bezpieczeństwa oraz respektowania oznaczeń na drodze, nasz pojazd ulegnie zniszczeniu (przebicie opon, wygięcie felg, a nawet zerwanie miski olejowej czy podwozia) wskutek wad nawierzchni drogi (zazwyczaj dziur Grupowe ubezpieczenia na życie Ubezpieczenia turystyczne i podróży. Finanse i inwestycje. Zgłoś demontaż / wyrejestrowanie pojazdu. Zgłoś zwrot składki. Vay Nhanh Fast Money. Napisane przez w poniedziałek, 11 czerwca 2012 Jakie polskie drogi są – każdy widzi. Kilkugodzinna wyprawa na wakacje, to często droga przez ,, mękę” (nie mylić z Mekką). Musimy liczyć się z tym, że na drogach spotkamy skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców, którzy za nic mają przepisy ruchu drogowego a organizacja ruchu czyli znaki drogowe to dla niech abstrakcja – wyprzedzają, wszędzie gdzie się da pomimo znaków, takich jak np. podwójna linia ( znak drogowy poziomy). Do tego dochodzi plaga pijanych kierowców. Obraz rozpaczy dopełnia stan naszych dróg. Kilkugodzinna podróż po ,,kocich łbach” wywołuje nie tylko ból głowy i chorobę lokomocyjną – często sprawa przybiera jeszcze bardziej zły obrót. Otóż bywa tak, że wjeżdżając w koleinę, dziurę czy inną przeszkodę, uszkadzamy sobie samochód. W tym momencie pojawia się pytanie – kto ma zapłacić za zniszczone koło, zrujnowane zawieszenie? Pierwsza opcja– my sami. Raczej to nas nie satysfakcjonuje , bo dlaczego mielibyśmy płacić za błędy zarządcy drogi, który nie spełnił obowiązku utrzymania drogi w odpowiednim stanie technicznym. Druga możliwość – próbujemy uzyskać odszkodowanie od zarządcy drogi. Jeżeli zdarzenie miało miejsce w Warszawie procedura uzyskania zwrotu poniesionych kosztów przebiega w następujący sposób: – sprawdzamy do jakiej Dzielnicy Warszawy należy ulica, – składamy w tej dzielnicy wniosek o wypłatę odszkodowania – pamiętajmy żeby opisać dokładnie miejsce zdarzenia ( w tym powołać się na świadków jeżeli takich mamy), we wniosku musi być też xero dowodu rejestracyjnego pojazdu, informacja o kosztach naprawy, a także coś takiego jak protokół pokolizyjny z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji lub Straży Miejskie. Warto także zrobić zdjęcia od razu po zdarzeniu oraz zwrócić uwagę czy zatwierdzony w tym miejscu drogi projekt organizacji ruchu informował nas o tym, że np. mogą pojawić się koleiny, czy też dziury. UWAGA! Chcesz zamieścić ten artykuł na swojej stronie? » Pamiętaj o zachowaniu formatowania tekstu i ewentualnych odnośników do reklamowanych stron w formie aktywnej. » Zamieść informację na temat pochodzenia artykułu wstawiając pod nim poniższy kod w niezmienionej wersji:» Pochwal się w komentarzach gdzie zamieściłeś artykuł. Na pewno jego autor ucieszy się z tego i z chęcią odwiedzi Twoją stronę.

uszkodzenie pojazdu na drodze gminnej